draka napisał(a):

Właśnie osłabłam nieco. Spodziewałam się, że moi pracownicy w godzinach pracy korzystają z internetu w prywatnych celach, ale sądziłam, ze w granicach rozsądku. Zerknęłam w historię przeglądarki i oczy stanęły mi w słup: poczta, facebook a nawet serwisy plotkarskie - tego się mogłam spodziewać. Ale tego, że pracownik gra sobie w gierkę online (plemiona - cokolwiek by to nie było) - nie przewidziałam. Na dodatek jest tak sprytny inaczej, że ma na służbowym kompie zapamiętane login i hasło !!!!! No i stąd moje pytanie. Powinnam na pewno zrobić im sajgon, ale strasznie kusi mnie wykręcenie wcześniej jakiegoś numeru z wykorzystaniem dostępu do tejże gry. Jakieś pomysły?

Szpila napisał(a):

Ja bym nie mieszała w grze,ponieważ często w takich grach osobowość buduje się miesiącami..Na Twoim miejscu zalogowałabym się do tej gry z innego komputera i napisała do niego z jakiegoś tam loginu czy się nudzi w pracy?Albo skojarzy,albo nie.A jak nie to wtedy bym się przedstawiła i powiedziała że ostrzega przed takim "nadużyciem swoich obowiązków".Może to robić po pracy.I faktem niezaprzeczalnym jest dla mnie to,że skoro gra w pracy znaczy że ma za mało obowiązków,więc albo redukcja etatu albo dołożyć pracy.Zawsze możesz sprawdzić jak długo ów pracownik jest na grze zalogowany i wtedy będziesz miała podgląd i wiedzę co do ilości przepracowanych godzin.

Szpila napisał(a):
Zawsze możesz sprawdzić jak długo ów pracownik jest na grze zalogowany i wtedy będziesz miała podgląd i wiedzę co do ilości przepracowanych godzin.

Aneta7644 napisał(a):

draka sorry że pytam ale powiedz czy się zajmujesz (czym Twoi pracownicy ) może gdy będę wiedziała łatwiej będzie mi doradzić a uwierz mi że mam cos do powiedzenia na ten temat hehe

Goha66 napisał(a):

p.s.
a tak wogóle to przy przyjmowaniu do pracy określiłaś co im w godzinach pracy wolno prywatnie na necie i czy mogą z niego korzystać